Autor: RomanKlimczyk | Data utworzenia: 2023-06-29 | Zaktualizowany: 2023-06-29 | Publiczny
Bardzo dużo ludzi utożsamia WIR i Demokrację Bezpośrednią, mimo że oba te sposoby sprawowania władzy nie są w zasadzie tożsame, ani też nie konieczne - aby zaistniał jeden lub drugi system w stanowieniu zarządzania i rządzenia społecznymi grupami.
W summie WIR jest pewnym narzędziem które ma zapewnić możliwość wpływania na decyzje wiążące i wpływające na życie społeczeństwa, a demokracja jako taka to sposób procedowania i podejmowania decyzji. Ponieważ z wieloletniego zwolennika i orędownika DB stałem się jego oponentem i wręcz wrogiem, ze względu na jej absolutne oderwanie od zarówno oczekiwań społęcznych jak i możłiwości manipulowania i wpływania na tak podjęte decyzje, uważam że system ten nie powinien być w ogóle traktowany jako jakikolwiek cel działań.
Ostatnie 3 lata ewidentnie pokazały do czego może doprowadzić taka forma decydowania i kto tak naprawdę podejmuje decyzje i doprowadza do powstania regulacji prawnych, które mogą i stały się śmiertelnmie szkodliwe dla całej praktycznie ludzkości.
Co innego mechanizmy takie jak WIR. Czyli możliwość zainicjowania działań które mogą zablokować, zmienić czy zainicjować różne oddolne projekty i działania.
Po latach doświadczeń, gdy w każdym projekcie starałem się zaangażować wszystkich działaczy w demokratycznym systemie podejmowania decyzji, wiem że w zderzeniu z praktyką życia system taki nie będzie akceptowany przez zdecydowaną większość społeczeństwa. Po analizie problemu i jego ocenie uważam z oceną 99% że jedyny słuszny system takich form wyborów i głosowań opierać się powinien na systemie mieszanym, ale umożliwiającym dynamiczne wpływania na to na kogo (na jakiego przedstawiciela) przekazujemy swój głos.